DAMIAN BAJERSKI
Od 2015 roku moje zdrowie zaczęło się pogarszać. Głównie były to poważne problemy z nerkami i układem trawiennym. Chodziłem od specjalisty do specjalisty, liczne pobyty w szpitalach, ale nie było poprawy i było coraz gorzej….
Problemy z nerkami i układem pokarmowym doprowadzały do samozatrucia, niedożywienia i wyniszczenia całego organizmu oraz potężnych opuchlizn kończyn uniemożliwiających poruszanie się, co finalnie doprowadziło do tego, że moja waga spadła do 29 kg przy wzroście 1,8 m, aż w końcu wylądowałem w łóżku i było tylko gorzej…
Organizm był zdegenerowany do tego stopnia, że skręt głową, podniesienie ręki czy przewrócenie się na bok graniczyło z cudem. Doświadczałem wtedy potężnych, paraliżujących bólów kręgosłupa, a nawet chwilowych utrat wzroku i mowy.
Przez cały ten okres interesowałem się medycyną naturalną i stosowałem najlepsze suplementy, na które wydawałem ogromne pieniądze, ale nic nie pomagało…
W końcu, gdy przykuty do łóżka doświadczając potężnych, paraliżujących bólów kręgosłupa szukałem czegoś przeciwbólowego przypadkowo trafiłem na cudowną osobę, która poleciła mi SOK Z MŁODEGO JĘCZMIENIA I CHLORELLE najwyższej jakości, by wyeliminować zatoksycznienie, dożywić organizm na poziomie komórkowym i finalnie doprowadzić do zdrowia….
Pomyślałem, że nie mam nic do stracenia i zakupiłem pierwsze produkty Zielonej Żywności, co później okazało się strzałem w dziesiątke.
Mój stan zdrowotny z miesiąca na miesiąc zaczął się poprawiać, a potężne bóle odeszły w niepamięć. Mogę śmiało powiedzieć, że od pierwszych dni, w których zacząłem stosować Zieloną Żywność nie doświadczyłem już żadnego paraliżującego bólu.
Dodam, że wcześniej bóle były tak mocne, że w grę wchodziła mocna farmakologia. Po 2-3 msc stosowania Zielonek mogłem już sam unieść głowę i podnieść rękę, a opuchlizny kończyn zaczęły ustępować. Po około roku z dodatkiem fizjoterapii mogłem zacząć stawiać pierwsze kroki. Opuchlizny kończyn znikły, nerki wróciły do perfekcyjnego stanu, układ trawienny zacząć idealnie funkcjonować, a moja waga wróciła do 65-70 kg.
Nie stosowałem wtedy nic poza Zieloną Żywnością, którą mieszałem z czystą wodą z odwróconej osmozy. Oczywiście jadłem też inne produkty ale w małych ilościach, gdyż organizm był na tyle dożywiony, że nie potrzebował dużo, a siła i waga rosła.
Dzisiaj jestem wdzięczny za to co mnie spotkało, dlatego że nic nie dzieje się bez przyczyny, a wszystko co się zadziało miało na celu podwyższenie mojej świadomości i stworzenie bardzo wartościowej i mądrej osoby.
Dzisiaj mogę pomagać innym wracać do ZDROWIA, dzięki Zielonej Żywności najwyższej jakości poprzez dożywienie organizmu na poziomie komórkowym i oczyszczenie, czyli eliminacje dwóch głównych przyczyn naszych dolegliwości.
Oczywiście, by powrócić do zdrowia, potrzeba też czasu, systematyczności i odpowiedniego porcjowania.
I od tego jakie dziś podejmiesz decyzję będzie zależała Twoja przyszłość. Więc zadbaj o swoje ZDROWIE, bo masz na wszystko wpływ i możesz być ZDROWY.
„Dobre zdrowie jest lepsze niż największe bogactwo”
„Dobre zdrowie jest lepsze niż największe bogactwo”
„Dobre zdrowie jest lepsze niż największe bogactwo”
AUTOR STRONY INTERNETOWEJ W ŻADEN SPOSÓB NIE UDZIELA PORAD MEDYCZNYCH, ANI NIE PRZEPISUJE ŻADNEGO ZASTOSOWANIA TECHNIKI JAKO FORMY LECZENIA FIZYCZNYCH, EMOCJONALNYCH LUB MEDYCZNYCH PROBLEMÓW, BEZ KONSULTACJI LEKARZA. CELEM AUTORA JEST PRZEDSTAWIENIE INFORMACJI OGÓLNEJ NATURY, JAKO POMOCY W POSZUKIWANIU MOŻLIWOŚCI ROZWIĄZANIA PROBLEMÓW.
W PRZYPADKU UŻYCIA JAKICHKOLWIEK INFORMACJI DLA WŁASNYCH CELÓW AUTOR TEJŻE STRONY NIE PONOSI ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA PODJĘTE DZIAŁANIA.